Ruszyło
Pustaki już są, pierwsza partia stali jest, piasek i żwir jutro ma być :) czyli jest szansa że od 9:00 rano 2 listopada mury wystartują do góry
zdjęcia postaram się dołożyć jutro bo dziś już na nic nie mam siły 
Aha i najważniejsze Przemysław jest
i będzie przez cały tydzień, gorzej z tym następnym tygodniem ale damy rade. W sumie jak przeżyliśmy te pechowe fundamenty to chyba wszystko przeżyjemy 

(bardzo nie lubie jak rozmawia się w czasie jazdy przez telefon ale
) zamówić na piątek materiały (uparłam się zapobiegliwie na piątek i to wszystkie naraz bo mam zle wspomnienia po przygodzie z bloczkami do fundamentów
). Ubaw był tylko jak zapytali jakie auto i pojawiła się cisza bo jedyne co wiedziałam to że nie każde wjedzie i dawaj dzwonić do Przemka :) właśnie jechał przez Monachium 
Komentarze